Do mojej kosmetycznej załogi dołączyła ostatnio fantastyczna trójka (przynajmniej mam nadzieję, że okaże się fantastyczna ;)). Nie ma czasu gadać, trzeba pokazywać!
Pierwsza rzecz to różowe cudeńko z akcji Back to Mac (za 6 pustych opakowań otrzymujemy pomadkę) o wdzięcznej nazwie Lustering. Odcień wygląda na okropnie różowy, jednak jest to wykończenie Lustre, czyli błyszczykowe, a więc ocień na ustach będzie delikatniejszy.
Dwa kolejne kosmetyki pochodzą ze sklepu Lush. Długo były na mojej wish liście, no i wreszcie są! Ogromnie kusił mnie szampon z solą morską BIG (oczywiście do stosowania raz na tydzień/co kilka dni).
Kosztował 17,50euro/250ml
Postawiłam też na neonowo-różowy peeling cukrowy do ust w wersji Bubblegum. Jedni kochają, drudzy uważają, że zbędny. Potestuję - ocenię :).
Cena 8,95euro/25ml
Oczywiście będę powiadamiać, jak się sprawują, a tymczasem pochwalcie się, czy ostatnio coś również wpadło do Waszej kosmetyczki?
piękny odcień szminki
OdpowiedzUsuńmnie też się podoba
UsuńZazdroszczę! :( Marzę o Bubblegum i Mac! :)
OdpowiedzUsuńMam Lustering i lubię ją :-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor pomadki :)
OdpowiedzUsuńszminka ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńChciałabym bliżej poznać MAC :)
OdpowiedzUsuńPomadki z Mac mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuń