Skończyłam pierwszą tubkę legendarnego legendarnego już kremu Effaclar Duo od La Roche Pose, postanowiłam więc zakupić kolejną.
Tym razem w mojej ulubionej aptece natrafiłam na niespodziankę - do zakupu kremu Effaclar żel do twarzy tej samej serii otrzymujemy gratis.
Niestety w składzie znajdziemy SLS, ale jako, że nie często sięgam po kosmetyki z tym składnikiem, ten żel zużyję :).
Lubicie takie niespodzianki? :)
Pozdrawiam!
Ale wstyd!!! "Chojny"??? Dziewczyno, zapoznaj się z ortografią.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że droga ANONIMKO wyładowałaś swoje niedowartościowanie akurat na moim blogu :) Błędy popełnia każdy - bez wyjątku i ja się nie wstydzę, bo był to pierwszy błąd odkąd prowadzę bloga - czyli od ponad 2 lat :) Pozdrawiam!
UsuńGdzieś trzeba się wyładować, akurat natknęłam się na Twój błąd, więc czego miałam nie skorzystać?
UsuńRównież pozdrawiam :-)
"więc czego miałam nie skorzystać" -> to akurat jest przykład czystej, idealnej polszczyzny :) Gratuluję!
UsuńBłędu ortograficznego w temacie, takiego kalibru jak Twój, nic nie przebije :D
UsuńBardzo mnie cieszy, że przejęłaś się moimi uwagami.
Każdemu może zdarzyć się literówka.. już nie przesadzaj..
OdpowiedzUsuńArletko bardzo fajnie, że dostałaś jakiś gratis, co niestety się rzadko zdarza. Nie przejmuj się głupimi komentarzami. Pozdrawiam serdecznie ;)
Wybacz, ale gdy ktoś decyduje się na prowadzenie bloga, nie powinien robić tak rażących błędów.
UsuńFajny gratisik :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie gratisy bo można wypróbować coś na co często sama bym się nie zdecydowała:)))
OdpowiedzUsuńzawsze milej ;)
OdpowiedzUsuńim święta bliżej tym więcej takich zestawów będzie można dostać ;-)
OdpowiedzUsuńMiło jest dostać taki gratis :-)
OdpowiedzUsuńlubię zarówno krem jak i żel ;))
OdpowiedzUsuńfajna sprawa :-)
OdpowiedzUsuń