Ostatnio sama sobie się dziwię, jak wiele produktów w niedługich odstępach czasu udaje mi się zużyć. Przechodzimy zatem do najnowszych zdenkowanych :).
2. Próbka Effaclar - miał matowić cerę, natomiast nie zauważyłam, aby to robił. Działanie miał podobne do Duo+.
3. Płyn do higieny intymnej Lactacyd - skusiłam się na wersję apteczną - nieco droższą niż Lactacyd z Biedronki, ale nie żałuję. Spisał się na prawdę dobrze, był też bardzo wydajny. Ta wersja miała zapobiegać infekcjom intymnym.
4. Krem do ciała Balea o zapachu kokosowym - miałam go kiedyś, zatem było to miłe wspomnienie. Nie martwcie się, że jest to marka Balea, ponieważ Isana ma równie podobne w konsystencji i działaniu kremy. Bardzo je lubię wiosną i latem, gdyż mają lekką konsystencję.
5. Płyn micelarny Bioderma - wróciłam do niego po dość długiej przerwie, a to dlatego, że chciałam spróbować innych miceli. Ten jednak jak dla mnie jest póki co nie do przebicia i zastąpiłam go kolejną tą samą 500ml butlą :).
6. Antyperspirant Dove - świetny, orzeźwiający zapach, a najważniejsze, że dobrze chronił i był delikatny dla skóry pod pachami.
7. Suchy szampon Batiste - szampon legenda, miałam już sporo buteleczek o różnych zapachach. Świetny do odświeżenia moich włosów w ciągu dnia. Teraz chcę dokończyć zużywanie suchego szamponu Isany, ale do Batiste na pewno będę wracać.
8. Zmywacz Isana - stał się moim ulubionym zmywaczem i tak stosuję go wciąż z butelki na butelkę. Po prostu świetny!
9. Puder sypki Miyo - uwielbiam go, jednakże ostatnio nie był dostęny w drogerii, gdzie zawsze go kupowałam, więc skusiłam się na puder ryżowy Pierre Renee. Jednak do Miyo będę wracać, jak tylko na niego trafię, ponieważ genialnie radzi sobie z utrzymywaniem makijażu na miejscu cały dzień.
10. Szampon Babydrem - jak mogłoby go zabraknąć w denku? :)
11. Odżywka Isana z olejkiem arganowym - bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Świetny produkt, a kosztował w promocji tylko 5zł! Żałuję, iż przez to, że ma dość rzadką konsystencję okazała się dość niewydajna.
12. Odżywka Garnier z morelą i olejkiem migdałowym - moja ulubiona odżywka. Wiem, że mimo różnych eksperymentów z odżywkami do niej mogę wrócić i z powodzeniem okiełzna moje włosy.
13. Jedwab do włosów CHI - dostałam go kiedyś w prezencie, zatem zużyłam. Stosowałam tylko na końcówki, aby je ujarzmić i muszę przyznać, że całkiem dobrze po tym produkcie wyglądały. Był niebywale wydajny!
To wszystkie moje zużycia. Dajcie mi koniecznie znać, czy miałyście któryś z tych produktów i podzielcie się swoją opinią. Buziaki! :*
Bardzo lubię Dove ale tego wariantu jeszcze nie miałam, muszę zakupić! :)
OdpowiedzUsuńMa na prawdę super zapach :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować tych suchych szamponów Batiste. Zainteresował mnie też ten olejek z Isany :)
OdpowiedzUsuńObydwa produkty polecam :)
UsuńUwielbiam Biodermę! Najlepszy płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
Usuńuwielbiam olejek pod prysznic z isane ale teraz zaczęłam używać tego z Wellnes&Beauty i chyba podoba mi się bardziej :)
OdpowiedzUsuńJa raz miałam Wellnes&Beauty i też mi się podobał, ale miałam wrażenie, że był mniej wydajny :)
UsuńCzaję się od dawna na puder sypki Miyo, podejrzewam, że też mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńZa tę cenę warto zaryzykowac i wypróbować :)
UsuńOdżywka Isana z olejkiem arganowym też bardzo dobrze się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńŻałuję tylko, że konsystencji nie ma gęstszej - na dłużej by straczyła :)
Usuńbiodermy właśnie używam
OdpowiedzUsuńbatiste uwielbiam , podobnie jak dove :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Batiste - szampon legenda :)
Usuńmnie to maslo balea wykonczylo mialam go dosc;)
OdpowiedzUsuńNooo, niektórzy nie lubią tak wielkich produktów :)
UsuńLubię szampon Babydream i olejek z Isany :-)
OdpowiedzUsuńU mnie to stali bywalcy :)
Usuńmuszę wypróbować kilku z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://kufereklili.blogspot.com/
Zawsze warto coś u kogoś podpatrzeć :)
Usuńteż uwielbiam ten zmywacz :)
OdpowiedzUsuńJest chyba najlepszy :)!
UsuńUzywałam tylko zielonej Biodermy ale dla mnie niczym nie różniła się od micela z Garnier.
OdpowiedzUsuńWłaśnie kusi mnie wypróbowanie Garnier, muszę się kiedyś skusić, bo faktcyznie wiele dobrego o nim słyszę :)
UsuńOdżywka z Isany i u mnie szybko się skończyła ale działanie miała całkiem fajne.
OdpowiedzUsuńOlejek do ciała bardzo lubie i żałuję że nie mam do niego bezpośredniego dostępu;/
Oj tak, ta odżywka do najwydajniejszych niestety nie należy, a szkoda, bo jest fajna :)
Usuńkocham batiste i tez uzywam ten dezodorant z DOVE :) tez sie skoczyl :(
OdpowiedzUsuńLubie kosmetyki Dove:
OdpowiedzUsuń