piątek, 25 kwietnia 2014

Tymczasem w Biedronce

Podczas rutynowych zakupów spożywczych w Biedronce, udało mi się upolować kila - myślę - ciekawych rzeczy.



Po pierwsze album na zdjęcia - pomyślicie "CO?!", ale ja jestem w tej kwestii staromodna i ważne fotografie wolę mieć w wersji namacalnej, aniżeli elektronicznej. Kosztował 12,99zł.


Druga sprawa brulion  A5 z przesłodką okładką. Przyda się do jakiś notatek, planów, pomysłów itd. Kosztował chyba 8,99zł.


 Zapachy do szafy/szuflad. Cena mnie po prostu rozbroiła - chyba 1,29zł - a zapachy śliczne :).

I ostatnia rzecz to taki "duperelnik", czyli pojemnik z lusterkiem na drobne kolczyki, pierścionki. Wszystko będzie na swoim miejscu - cudnie. A kosztował całe 5,99zł.


Lubicie takie "gadżety"? :)

10 komentarzy:

  1. bardzofajny ten pojemniczek na duperelki:)
    zapachy do szafy bardzo czesto kupuje bo lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo! Przecenili duperelniki ;-)) Ostatnio były chyba za dychę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co Ty gadasz :o te organizery po 5,99zł?! Ja swój kupiłam za 9,99zł :P Muszę się rozejrzeć bo może u mnie są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jeszcze organizery były, szok

    OdpowiedzUsuń
  5. Gadżety są świetne, czas wybrać się do biedronki. A co do zdjęć to mam takie samo zdanie jak Ty, lubię je mieć w albumach.

    OdpowiedzUsuń
  6. te notesy i zeszyty są śliczne :) jakbym mogła to wzięłabym wszystkie rodzaje :P

    OdpowiedzUsuń
  7. brulion i pojemnik na biżuterię bardzo mi się spodobały :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki Tobie poleciałam do Biedronki i kupiłam duperelnik z lusterkiem :) Buziaki!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam ten sam zeszycik. :)

    OdpowiedzUsuń