czwartek, 29 listopada 2012

H&M - my love

Nie wiem, czy już Wam wspominałam, ale moim ulubionym sklepem odzieżowym jest bezapelacyjnie H&M. Na drugim miejscu, jeśli miałabym tworzyć takową listę, znalazłby się Mohito. Obydwa bardzo mnie inspirują i sprawiają, że mam ochotę posiadać prawie wszystko z najnowszych kolekcji. 

Od jakiegoś czasu H&M wypuszcza gazetkę modową z trendami na nadchodzący sezon. Tym razem jest to numer poświęcony zimie 2012. Uwielbiam ten magazyn, to takie przeniesienie w sferę absolutnej, wszechobecnej mody. Magazyn jest darmowy, a zawartość ma na prawdę nienaganną. Cudne zdjęcia, jeszcze lepsze stylizacje i pomysł na całokształt. Myślę, że niejeden magazyn dostępny na sklepowej półce mógłby się zawstydzić, jeśliby go porównać do tego co znajdziemy w owym katalogu od H&M.







Najnowszy magazyn mam dzięki uprzejmości mojej serdecznej koleżanki Oli i z tego miejsca jeszcze raz dziękuję ;*. Warto wspomnieć, iż magazyny H&M rozchodzą się zawsze w zastraszająco szybkim tempie (chyba nie tylko ja poszukuję w nim inspiracji ;))
A jakie sklepy Wy najbardziej lubicie?:)

piątek, 23 listopada 2012

Wszyscy byli w Rossmannie - byłam i ja :)

Dziś odwiedziłam Rossmanna, tak jak większość z Was z racji tego, iż trwa promocja -40% na wszystkie kosmetyki kolorowe (jakby ktoś nie wiedział ;)).
Moim celem głównym był eye-liner, jednak żaden nie przypadł mi do gustu. Podkładów nie chciałam żadnych, gdyż moim oblubieńcem jest Revlon ColorStay, róże i bronzery mam, pomadki również... No, ale lakiery do paznokci sobie nie odmówiłam! Kocham lakiery Wibo i tym razem padło na kolor 351 z serii trends nude. Kosztował po rabacie całe 2,99zł.
Moja mama skusiła się na tusz do rzęs MissSporty, a jego koszt wyniósł 6,59zł.

Idąc do kasy zauważyłyśmy z mamą promocję świąteczną na tusz do rzęs L'oreal Volume Million Lashes + eye-liner za 58,79zł (ten zestaw już nie był -40%). Zdecydowałyśmy zakupić go na "spółkę", a więc każda jest szczęśliwa - mama, której maskar nigdy za wiele i ja, bo kupiłam to o co mi chodziło :). Eye-liner pewnie zaprezentuję wam w którymś z filmików i poopowiadam o nim, jak już go poużywam.

Także reasumując - byłam, zobaczyłam, ale żeby mnie ciągnęło znów to nie :). Ale pomysł uważam za trafiony i każda mogła (i może nadal, do 28.11) nadrobić braki w kolorówce :). 

środa, 14 listopada 2012

Shopper a'la Zara ;)

Odkąd pierwszy raz zobaczyłam ogromną, czarną torbę w kształcie łódki, zwaną oficjalnie shopperem w kolekcji Zary, wiedziałam, że jest idealna dla mnie. Początkowa cena jednak skutecznie mnie zniechęciła, co nie zmieniło faktu, że nadal widząc ją w internecie czy na ulicach oczy mi się świeciły. 
Ostatnio uporządkowałam skutecznie moją garderobę: ubrania, biżuteria, buty i torebki. Masę rzeczy odsprzedałam, inne zaś oddałam. I tak oto zauważyłam, że brak mi w mojej jakże nagle uboższej kolekcji torby dużej i czarnej. I znów na myśl przychodziło cudeńko z Zary... 
Na szczęście jest Allegro! Znalazłam identyczną torebkę, za, uwaga, 99zł + koszt przesyłki! Czy życie nie jest piękne :)? Obawiałam się, wahałam, bo jakby nie patrzeć jest to podróbka. Ale ostatecznie był to po prostu połowę tańszy interes. (Za ten model shoppera Zara życzy sobie 219zł, a na Allegro można znaleźć nawet za 269zł...)





I czemu służyć ma ten post, pewnie się zastanawiacie :). Otóż chciałam Wam przedstawić realistyczne zdjęcia, gdyż ja sama nie wiedziałam czego mam się spodziewać. A jeśli może Wy zastanawiacie się nad zakupem tańszego odpowiednika Zary, to będziecie wiedziały jak to wygląda. Co do torby, ja jestem w szoku - nie ma żadnych odstających i niedociągniętych nitek, żadnych rys, żadnych trwałych zgięć, bądź krzywo zszytych elementów. Genialnie! I ponad 100zł zostało w kieszeni :)!
Co sądzicie o takich rozwiązaniach?:)
Mam nadzieję, że komuś pomogłam :)

niedziela, 11 listopada 2012

"Perłowy beż" od Oriflame

Z uporem maniaka powtarzam, że nie przepadam za kosmetykami marki Oriflame. Ta szwedzka firma nie do końca do mnie przemawia i trafia w mój gust. Były również reakcje alergiczne po użyciu ich kosmetyków (u mnie takie reakcje skórne są na prawdę rzadkością).

Ostatnio jednak wypatrzyłam u mojej koleżanki na pazurkach śliczny kolor lakieru. Oczywiście spytałam, cóż to za cudo i właśnie wtedy okazało się, że to lakier od Oriflame. Podpytałam jak jest z jego trwałością, ile warstw wymaga, po czym zdecydowałam się zamówić sobie, myśląc "raz kozie śmierć". Nie było trudno go zdobyć, gdyż siostra owej koleżanki jest konsultantką Oriflame. W katalogu powiem Wam szczerze ten lakier dość marnie się prezentuje, ale na żywo mnie oczarował. Ku mojej radości lakier był na promocji (bodajże za 6,70zł), ale ja i tak zapłaciłam mniej (6,20zł), gdyż owa siostra koleżanki zawsze udziela rabatów przy zamówieniu :).

 Oto sprawca całego zamieszania! Maleństwo o wdzięcznej nazwie Pearly Beige. I faktycznie nazwa wyśmienicie opisuje kolor. Buteleczka ma pojemność 8ml, czyli taki standardzik, aczkolwiek bez promocji te lakiery kosztują 14zł... No tyle to bym za niego nie dała :). Co do trwałości, po 3 dniach, zauważyłam odpryski, co dziwne, przy skórkach. Ale za ten kolor wszystko mu wybaczam :). Dwie warstwy wystarczą, aby osiągnąć pełny kolor. 



Paznokcie wyglądają na zadbane i schludne :) A jak Wam podoba się ten odcień? Miałyście już okazję testować lakiery Oriflame?:)

wtorek, 6 listopada 2012

TAG: Moje włosy w pigułce


Bardzo spodobał mi się TAG Moje włosy w pigułce. Nie na wszystkie decyduję się odpowiadać, ale ten jest konkretny i na prawdę bardzo przypadł mi do gustu :). 

1. Twój naturalny kolor to? 
Ciemny blond (bez wyrazu).

2. Twój obecny kolor włosów?
Czysty, złocisty blond (farbuję włosy L'oreal Preferance Stockholm)

3. Aktualna długość włosów?
Ponad 50cm.

4. Długość na jaką chciałabyś zapuścić włosy?
Myślę, że do pasa by wystarczyły :).

5. Jak często podcinasz końcówki?
Staram się co kilka miesięcy (3-5).

6. Twoje włosy są proste, kręcone czy falowane?
Proste i niestety przyklapnięte :(

7. Jaką porowatość mają Twoje włosy?
Średnioporowate (można to sprawdzić  za pomocą testu z wody bądź dotykowego)

8. Jakie są Twoje włosy - np: suche, przetłuszczające się?
Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się.

9. Jak wygląda rytuał Twojej codziennej pielęgnacji?
Myję włosy wieczorem, do tego celu od jakiegoś czasu używam szamponów dla dzieci bądź naturalnych (Alverde, Alterra), nakładam odżywkę (również z serii naturalnych). Co drugi dzień nakładam niewielką porcję kąpieli owocowej - ocet z malin firmy Marion.
Na końcówki nakładam olejek arganowy (niewielką ilość).
Co weekend nakładam na włosy olejek (zależy na który najdzie mnie ochota :)) i zostawiam go na całą noc.

10. Czego nie lubią Twoje Włosy-np.wiatru,silikonów,wszystko co przyjdzie do głowy?
Moje włosy na pewno nie cierpią mrozu, wilgoci i gorąca z suszarki bądź prostownicy.

11. Co lubią Twoje włosy-np. olejowanie,spacery przy blasku księżyca?
Oj tak, zdecydowanie olejowanie i wiosenne powietrze :).

12.  Jaka jest Twoja ulubiona fryzura?
Noszę włosy rozpuszczone.

13. Gdyby Twoje włosy umiały mówić, co by powiedziały?
Dziękujemy, że wreszcie o nas dbasz!

14. Od kiedy stosujesz świadomą pielęgnację?
Od roku.

Do TAGu zapraszam wszystkich, którzy jeszcze na niego nie odpowiedzieli :)
Buziaki :)!