W zasadzie może to i nic szczególnego, ale te produkty zamówiłam z ciekawości i mam wobec nich spore wymagania, dlatego pragnę Wam przedstawić moje mini zakupy z Avon ;-).
Pierwsza rzecz to krem do rąk o obłędnym zapachu i przesłodkim opakowaniu. Cena również nie wygórowana (ok. 6zł). Mam nadzieję, że choć nieco nawilży dłonie ;-)
Druga sprawa to scrub do dłoni i stóp. Takie 2w1 bardzo mi odpowiada. Myślę, że się nie zawiodę, bo seria PlanetSpa jest całkiem fajna. (ok. 10zł)
I ostatnie dobro to balsam uniwersalny (do dłoni, stóp, łokci), z tej samej serii i edycji co powyższy scrub. Kończy mi się ukochane masełko do stóp z Alverde, więc potrzebowałam czegoś na zastępstwo do czasu aż kupię mojego ulubieńca ;-) (ok. 13zł)
Macie jakie perełki z Avon? Co polecacie? :)
Ten balsam mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńJa mam perelke spray do prostowania wlosow.
Dawno nie kupowałam nic w avon, ale przyznam, ze lubię ich produkty :) Jedyny bubel, który przychodzi mi na myśl to peeling do stóp foot works, który przypominał raczej krem, niż produkt złuszczający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Mam wszystkie trzy produkty - z tym, że krem i scrub do rąk czekają na swoją kolej - natomiast kremu do stóp mam już drugie opakowanie - świetny jest :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńscrub jest świetny do dłoni, własnie mi się skończył;/
OdpowiedzUsuńostatnio też zrobiłam malutkie zakupy w avonie, zamówiłam tylko 3 rzeczy :D
OdpowiedzUsuńMoją perełką był żel pod prysznic i balsam z wyciągiem z Goji z serii właśnie Planet Spa, który dostałam w prezencie od koleżanki. Nawet nie wiem, czy można ten zestaw jeszcze dostać, bo to było w zeszłym roku, ale sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńlubie serie planet spa :))
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś zawsze coś zamawiałam w Avonie i to nałogowo.:D
OdpowiedzUsuńJUż może z 2 lata nic nie zamawiałam :)