sobota, 11 października 2014

Komu w drogę...

Przyszłam szybciutko się usprawiedliwić ;-). Otóż jutro (12.10) wyjeżdżam na dwa tygodnie do Niemiec, zatem w tym czasie raczej będę nieobecna na blogu. Po powrocie oczywiście tok blogowania wróci do normy ;-).



Jak widzicie walizka wypełniona niemalże po brzegi, ale... No właśnie pojawia się "ale"... Ale to nie wszystko! ;-( Czuję, że bez skakania się nie obejdzie, wtedy przypuszczam, że może uda się ją zamknąć ;-). Kto tak jak ja nie lubi się pakować, ręka do góry!
Buziaczki ;-*

6 komentarzy: