sobota, 24 października 2015

Pędzle Beauty Crew

Tworząc w sierpniu post z zakupami (klik), obiecałam, że gdy poużywam pędzelków dość nowej marki Beauty Crew napiszę Wam o nich, jak się sprawują. Myślę, że nadeszła odpowiednia chwila.



1. Pędzel do eye-linera Beauty Crew BCE-75
2.  Pędzel do cieni Beauty Crew BCE-10
3.  Pędzel do rozcierania cieni Beauty Crew BCE-75
4.  Pędzel do korektora Beauty Crew BCE-81
5.  Pędzel do różu lub bronzera Beauty Crew BCE-32
(Wybaczcie roztargnienie, na zdjęciu brakuje pędzla do korektora, jest to kuleczka biało-czarna).

Od tamtego czasu używałam ich codziennie, zatem były też często prane. Chciałam sprawdzić przy tym, jak to będzie z ich pielęgnacją. Pod tym względem nie mogę im niczego zarzucić - podczas mycia i użytkowania nie gubiły włosia, nie rozkleiły się. Nie starły się nawet napisy, gdzie myślałam, że pewnie raz dwa się wytrą - a tu niespodzianka. Pokochałam pędzelek do rozcierania cieni (BCE-75), do różu (BCE-32) i do korektora (BCE-81). Choć początkowo ten do blendowania nieco mnie "drapał", po jakimś czasie przestał to robić, a możliwe, że i ja się przyzwyczaiłam. Pędzel do korektora jest niebywale miękki i na prawdę świetnie rozprowadza ten płynny kosmetyk pod oczami. Pędzel do różu tworzy naturalny efekt, bez smug i męczarni. Można nim bardzo dobrze stopniować intensywność koloru.
Pędzelki są nieco "roztrzepane", gdyż zdjęcia robiłam świeżo po ich umyciu ;)

Są jednak dwa rozczarowania - mała kuleczka do nakładania cieni (BCE-10), która niemiłosiernie drapie i za pomocą której absolutnie nie mogę sobie poradzić by nałożyć i rozetrzeć cień w zewnętrznym kąciku. Po prostu włosie, z którego ten pędzelek jest zrobiony na to nie pozwala. Natomiast do delikatnego zaznaczenia dolnej powieki pędzelek sprawdza się całkiem dobrze.
Pędzel do eye-linera (BCE-75) również się u mnie nie sprawdził. Jest za gruby, przez co nie uzyskuję tak delikatnej, zgrabnej i równej kreski, jak przy pomocy pędzelka z Hakuro. Nie lubię go również, jeśli chodzi o wypełnianie brwi... Niestety, nie polubiliśmy się i póki co, nie znalazłam dla niego innej roli.

Reasumując - pędzelki Beauty Crew są tanie i zdarzają się wśród nich istne perełki, zatem to ogromny plus. Jak za tę cenę, pędzle są na prawdę solidnie wykonane, nie odkształciły się i nie zgubiły włosia. Mimo dwóch niewypałów ja mimo wszystko jestem na tak, gdyż coraz trudniej znaleźć tanie, a godne uwagi pędzelki. Koniecznie dajcie znać, czy posiadacie je w swojej kolekcji i co o nich sądzicie! :)

12 komentarzy:

  1. ja caly czas mysle nad Hakuro chociaz moja umiejetnosc malowania twarzy rowna jest 0 :P:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawiałam się nad tymi pędzelkami, ale sobie je daruję. Po zdjęciach widzę, że nawet te co się sprawdzają nie wyglądają za dobrze. A przecież masz je dopiero od sierpnia...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam BCE-10. Na początku mnie też okropnie drapał ale teraz już jest bardziej miękki :) Używam go tylko do dolnej powieki i wewnętrznego kącika

    OdpowiedzUsuń
  4. z tej firmy mam jedynie szczoteczkę do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mam nic z tej firmy ale musze przejrzec swoje pedzle;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej firmy niestety, obecnie korzystam z La Femme, mam kilka biedronkowych i jakieś z Hakuro. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę przyznać,ze nie wyglądają zachęcająco. Chyba wolę odłożyć i kupić markowe pędzle, które posłużą mi lata, niż takie, które w ogóle się nie sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ostatnio królują pędzle Zoevy, w których jestem absolutnie zakochana. Jestem pod wrażeniem ilości dostępnych modeli, a także genialnej jakości włosia. Dawno nie miałam tak miękkich i przyjemnych w używaniu pędzli.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej firmy, ja staram się powiększyć moją kolekcję MACowych pędzli bo uwielbiam ich jakość.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tej firmie ale samych pędzelków nie miałam okazji używać. Teraz marzy mi się komplet Zoevy ale to dopiero bliżej świąt;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze żadnego z tych pędzli ale chyba się skuszę bo moje już są trochę zużyte :)

    OdpowiedzUsuń