wtorek, 17 maja 2016

Skoncentrowany balsam do ciała z kwasem hialuronowym Cztery Pory Roku

Temat długi, wręcz bardzo obszerny, jednak wierzcie mi, że za nim skrywa się krótko mówiąc perełka, która całkiem niedawno wkroczyła na drogeryjne półki.


Na początku zaznaczę, że balsamu nie kupiłam sama, otrzymałam go w prezencie na spotkaniu Blogerek, jednak o recenzję nikt mnie nie prosił - robię ją jak zawsze bez presji i wpływu kogokolwiek, aby rzetelnie wyrazić swoją opinię.

Od dawna nie kupowałam produktów nawilżających do ciała, ponieważ w moich zapasach zalegało ich dość sporo, chciałam więc to pozużywać. Od zawsze ceniłam masła The Body Shop, oliwkę Hipp oraz Babydream. Jednak dawno już po nie nie sięgałam, własnie ze względu na owe zapasy. Trafiały się po drodze produkty lepsze i gorsze, natomiast balsam Cztery Pory Roku wywarł na mnie ogromne wrażenie.


Po pierwsze zapach - subtelny, delikatny, świeży, czysty... Już nie pamiętam kosmetyków o takim zapachu. Prosty, a mocno urzekający, nieprzekombinowany, nienachalny, a wyczuwalny dość długo na skórze. 

Kolejnym zdziwieniem była konsystencja. Jest gęstsza od wielu dostępnych na rynku pseudo maseł do ciała. Jest to jak najbardziej plus, ponieważ produkt nie rozlewa się, jest łatwy w dozowaniu oraz wydajniejszy w użyciu. 

Jeśli chodzi o działanie, nawilżenie skóry jest natychmiastowe. Balsam wchłania się po chwili,  zostawiając skórę miękką i satynową w dotyku.


Ubolewam nad składem - naszpikowany parabenami. Szczęście w nieszczęściu, że chociaż zajmują miejsca przy końcu listy składników, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu mimo tego, dla wielu jest to nie do przyjęcia.

Cena balsamu w drogeriach internetowych nie przekracza 10zł.

Dajcie znać, co o nim sądzicie i czy może też macie jakąś pielęgnacyjną perełkę, do której chętnie wracacie?

12 komentarzy:

  1. nie przepadam za ta firma nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze go nie stosowałam, ale czeka w kolejce :) Bardzo lubię balsam do ciała z Evree w niebieskim opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja dawno miałam balsam do ciała z tej marki

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego balsamu. Rzadko niestety używam takich kosmetyków ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. balsamu z czterech pór roku nie miałam, za to kremów do rąk całe mnóstwo:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba ze względu na skład po niego nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że cztery pory roku ma także balsamy do ciała

    OdpowiedzUsuń
  8. od bardzo dawna nie miałam u siebie nic z tej firmy, ale nie kojarzyłam że mają balsamy :D

    OdpowiedzUsuń
  9. W końcu cztery pory roku postawiły na fajny design :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawy kosmetyk, a nie znam go ;)

    OdpowiedzUsuń