poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Wróciłam :)

Witajcie kochani, już jestem ;-). Wyjazd się udał, pogoda co prawda nie dopisała, ale cóż, akurat to było najmniej ważne. Moi drodzy serdecznie Was zapraszam na nowy filmik z serii "tanie nie znaczy złe" o kosmetykach z Ziaji.
Mam nadzieję, że miło spędzicie ze mną czas ;-). Dziękuję również, że pod moją nieobecność liczba obserwujących wzrosła ;*. Z tego miejsca również chciałabym zapowiedzieć filmik, który pojawi się wkrótce o moich zakupach poczynionych w Niemczech. Dostałam też prośby o nakręcenie video o pielęgnacji moich włosów, więc i takie niebawem powinno się ukazać :). To tyle co do mojego kanału YT ;). Teraz 2 zdjęcia z miejsca, które przypomina mi dzieciństwo... Mi przybywa lat, a Widuchowa zawsze niezmienna... Niesamowite... Ci sami ludzie, te same sklepy, chodniki... Aż łza się w oku kręci... Niby nic nadzwyczajnego, zwykłe, maleńkie miasteczko, a jednak ma w sobie coś, co zapamiętam na zawsze. Mój brat po latach stwierdził to samo. A Wy macie takie "swoje" miejsce? Które na zawsze utkwiło Wam w zakątkach pamięci?
Pozdrawiam i buziaki ;*

8 komentarzy:

  1. hah, chyba każdy tak dzisiaj mówi xd
    a co do cieni to polecam jeżeli masz ciemne oczy :):)
    pozdrawiam i dodaję do obserwujących :):*

    OdpowiedzUsuń
  2. maść z wit. A też posiadam, ale wolę krem ze względu na to, że się wchłania, nie brudzi ubrań itp :)

    mydełko pod prysznic - mam, czekam aż wykończę ziajkowy blubel i zabieram się za to właśnie :D
    szampon lawendowy - miałam, skończyłam, starczył mi na 8 miesięcy!
    z serii Kozie mleko polecam balsam do ciała - cudo nad cudami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeesc! :*
    ja za Ziaja nie przepadam ale i tak lece ogladac filmik ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ze wrocilas :) Filmik super, rzeczowo i konkretnie, tez bardzo lubie ziaje :) buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. ja Ziaje uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzialam filmik, bardzo lubie cie oglądać, kochana! ;) Ja mam takie "swoje" miejsce :) jeżdzę tam praktycznie co weekend, pomijając zime ;)

    OdpowiedzUsuń