Dziś wreszcie udało mi się zaopatrzyć w zapach, który nie ukrywam bardzo mi się spodobał od razu, gdy pierwszy raz powąchałam tester w perfumerii. Zawsze jednak znalazły się inne wydatki, tzw. "ważniejsze". Dziś będąc w... Lidlu zobaczyłam 4 zapachy dla kobiet w atrakcyjnych cenach. Jakie było moje zaskoczenie, gdy z owych pozycji rzuciły mi się w oczy dwie: DKNY Golden Delicious (129zł) oraz właśnie owa Euphoria (99zł).
Co prawda jabłuszko od DKNY też jest niczego sobie i również wpada w moje upodobania, to jednak zdecydowałam się na Calvin'a Kleina.
Jest to wersja 30ml. Co prawda mamy tu do czynienia z wodą toaletową, ale już po pierwszym użyciu widzę, że zapach należy do trwałych (od kilku godzin nieustannie go wyczuwam).
Najniższa cena tej wersji jaką znalazłam w internecie (w internetowych perfumeriach) to 119zł, więc jakby nie patrzeć 20zł do przodu.
Myślę, że zapach ten to już po prostu swego rodzaju klasyk, więc rozwodzić się nad jego opisem nie muszę, natomiast piszę ten post, bo może akurat któraś z Was chciałaby kupić dobry zapach w niższej cenie :)
Miałyście z nim do czynienia? Co sądzicie? Trafia w Wasze upodobania?
Pozdrawiam :)
Nie znam tego zapachu ale oryginalną Euphorię wielbię :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale buteleczka ładna ;)
OdpowiedzUsuńJa bym pokusiła się jednak na DKNY ;D /E
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że w Lidlu teraz są perfumy.
nie znam ;)
OdpowiedzUsuńDużo o tym zapachu słyszałam, ale wstyd przyznać- nie wąchałam! Kusisz:D
OdpowiedzUsuńJa za to znam i są bardzo ładne i kobiece;)
OdpowiedzUsuńniestety tez mają swoją cene;/
zapraszam do mnie, chociaz ja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem, ale mam nadzieję ze Ci sie spodoba;) pozdrawiam:) kamiladzwonkowska.blogspot.com
niestety nigdy nie miałam okazji powąchać :(
OdpowiedzUsuńach gdyby nie ta cena :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga który dopiero się rozwija:
http://carmeellove.blogspot.com/
Uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńTak, zapach śliczny, ale moim ulubionym niezmiennie jest calvin klein secret obsession ;)) zupełnie inny zapach, cięższy, ale go uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!:)
Zapach świetny bardzo kobiecy, wyczuwalny dla mężczyzn.
OdpowiedzUsuńMając go na sobie dostawałam dużo komplementów.
Zapraszam do siebie na rozdanie rozkręcające bloga
http://life--and--fashion.blogspot.fi/
nie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na posty o moich zapachach:)
W moich lidlach euforii juz nie bylo:( skusilam si ena jabluszko.uwielbiam:) troche mi jednak szczeka opadla jak w najnowzzej gazetce natury znalazlam je...jeszcze taniej....z nerwow poszlam do rossmanna a tam kupilam....lolite lempicką:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog! Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń