W moim domu zawitał nowy lokator, a mianowicie elektryczna wyciskarka do cytrusów. Coś co jest powszechnie znane, lubiane i cenione. A ja stałam się jego posiadaczką dopiero teraz :).
No to wyciskamy! :)
A oto co zostaje z owoców:
I gotowe :)
Owe cudo zakupiłam w Lidlu za całe 33zł. Ale takie wyciskarki są ogólnodostępne :).
Łatwo, szybko i wygodnie :) Z wyciskarką manualną sprawa nie jest tak prosta. Macie? Znacie? Lubicie? :) Na zdrowie! :)
Mam manualną i myślę nad zakupem właśnie takiej elektrycznej. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeżo wyciskany sok. Ja stwierdziłam, ze jak znajdę pracę to z pierwszej wypłaty kupię dobre żelazko a z następnych odłożę na sokowirówkę.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio robię jednodniowe soki w Thermomixie, ale bez cukru aby było zdrowiej i naturalnie słodko, ale taka elektryczna wyciskarka to lepszy i szybszy pomysł :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie podobny sprzęt rok temu i go uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńKupiłam tą wyciskarkę z Lidla i się przepaliła po drugim wyciśnięciu xd Oddałam i tyle ją widziałam..poszukam w innym sklepie, bo bardzo mi się spodobało,a w lidlu już więcej ich nie było..
OdpowiedzUsuńMam, znam lubię! Swietny wynalazek! :)
OdpowiedzUsuń