czwartek, 21 sierpnia 2014

Ulubieńcy lata

Lato nieubłaganie dobiega końca, nad czym ubolewam, chociaż moje wakacyjne wyjazdy w większości były jednodniowe. Urlopu z pełnego zdarzenia niestety nie miałam, aczkolwiek było nieco produktów, które umiliły mi letnie dni.



1. Płyn micelarny łagodzący BeBeauty - zawsze używałam niebieskiej wersji, ale ta różowa bardzo mnie zaciekawiła. Planuję zrobić recenzję tego produktu, zatem tu nie będę się o nim rozpisywać, ale już pewnie domyślacie się, czy jestem na tak czy na nie. ;-) /7,99zł

2. Suchy szampon Batiste, wersja tropikalna - ja Batiste kocham po prostu zawsze, genialnie odświeża włosy i pozostawia je lekkie. Jednakże wersja Tropikal to zapach idealny w upalne dni! /ok.15zł

3. Woda termalna La Roche Posay - kupiłam chyba w ubiegłym roku, a w tym zaprzyjaźniłam się z nią :-)! Cudowna, chłodna mgiełka, stosowałam i na twarz i na ciało, gdy na dworze można było się usmażyć. /ok.16zł (była w promocji w osiedlowej aptece)

4. Pianka do depilacji Isana, wersja brzoskwiniowa - kocham ją za wszystko - za wydajność, za cudowny zapach, za to, że skóra jest gładka i miękka. /ok.5zł (w promocji)




5. Pomadka Rimmel, Airy Fairy - słynna pomadka, ale chwalona jesienią. Ja jednak zdecydowałam się ją nosić latem, gdyż podobał mi się efekt jaki dawała w połączeniu z moją nową konturówką oraz cieniem. Trio to uwielbiałam i nosiłam niemal codziennie! I wciąż tak jest :-). /20-25zł (zabijcie mnie, ale nie pamiętam)

6. Konturówka Avon, Pink Cashmeere - sceptycznie podchodziłam do tych konturówek, ale muszę przyznać, że ogromnie się myliłam! Mięciutka, dobrze napigmentowana, wykręcana kredeczka sprawia, że genialnie się nią pracuje i obrysowuje usta. Jest świetna i tania :-). / ok.9zł

7. Cień MAC, Crystal - kupiłam go już kiedyś, kiedyś, ale później odeszła mi chęć jego używania i tak sobie bidulek leżał, aż nabrał mocy urzędowej i stwierdziłam, że popróbuję coś nim zdziałać. Odcień genialny! Idealny na lato! Delikatny wrzosik, wygląda jak błyszcząca tafla na oku, cudo! Nie wiem, jak mogłam wcześniej go tak zignorować! ;-( /53zł



8. Krem z fitrem SPF50 Vichy, Capital Soleil - wybrałam wersję do cery mieszanej i tłustej. Genialna ochrona, krem nadaje się również pod makijaż. Już rozumiem te zachwyty nad nim ;-)/ ok.60zł bez promocji

9. Odżywka do rzęs RevitaLash - używam od jakiś 2 tygodni i już widzę rezultaty. Szkoda, że nie pomyślałam i nie zrobiłam zdjęcia "przed", żeby mieć porównanie. Ale widzę, że rzęsy się wzmocniły i są nieco dłuższe. Oczywiście używam nieustannie nadal, jestem ciekawa końcowych efektów. /ok. 140zł za 1ml

10. Serum do twarzy Dermedic, Hydrain Hialuro - lekkie, ale treściwe. Bomba odżywcza dla skóry. Bałam się, że może będzie ciężkie, tłuste i lepkie, ale absolutnie tak nie jest. Szybko się wchłania, zostawia satynową i gładką cerę. Nadaje się pod makijaż i inne kremy. Polecam polować na okazje w SuperPharm!/ok.50zł bez promocji

Przebrnęłyśmy ;-)! Mam nadzieję, że moi ulubieńcy przypadli Wam do gustu - oczywiście czekam na opinię o nich, jeśli używałyście i napiszcie, co Was zachwyciło w wakacje! ;*

10 komentarzy:

  1. Zastanawiam się właśnie cały czas nad serum z Dermedic ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomadka Rimmel Angel???chyba airy fairy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tfu! Faktycznie :D Dzięki i przepraszam za pomyłkę :)

      Usuń
  3. mam chrapke na tę piankę z isany:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wodę termalną i płyn micelarny ( wersja niebieska ) bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wersji łagodzącej micela z Biedronki jeszcze nie próbowałam. Revitalash moje rzęsy też znacznie wzmocnił i wydłużył.

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie ta pianka do golenia z Isany w ogóle się nie sprawdziła i zamieniłam ją na odżywki do włosów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię tą wodę termalną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tez lubię wodę termalną z La Roche Posey i te konturówki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. piankę, wodę termalną i Batiste uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń